Komentarze: 9
Dziś z koleżanką oglądałyśmy zdjęcia ślubne mojej siostry i tak refleksja chwyciła, czy nas też kiedyś spotka takie uczucie, taka miłość, że normalnie do końca świata i o jeden dzień dłużej...! Swego czasu wydawało mi się, że szczęście jest blisko. Oczywiście to teraz, z perspektywy czasu, wydaje się jakimś tam małym moim epizodzikiem, który uświadamia, że to nie mój czas. Dobra, nie chcę przynudzać głupim gadaniem o czymś, czego nie poznałam. I nie oczekuję komentarzy w stylu "Zobaczysz, miłość Cię spotka bla bla", bo wiem, że spotka :) Jakaż ja jestem wspaniałomyślna :p
Pomieszanie z poplątaniem.
"and it hurts to want everything and nothing at the same time.."
P.S. Dziękuję za życzenia pod poprzednią notką :)