sie 17 2006

Bez tytułu


Komentarze: 7
Nienawidzę wątpliwości. Nienawidzę ich mieć. A mam. Chwyciła mnie refleksja. Że źle zrobiłam. Że niewłaściwie wybrałam. Że nie nadaję się na to cholerne zarządzanie! Bo nie tak miało być :( Chciałam mieć dylemat między psychologią a socjologią. A ani tu ani tu mnie nie przyjęli. Zostało zarządzanie&marketing i pedagogika. Wybrałam to pierwsze, bo bardziej przyszłościowe. Poza tym nie widzę siebie uczącej dzieci w przedszkolu czy szkole. Ech.. No nie wyszło. A powinnam się cieszyć, bo większość znajomych nie dostała się nigdzie. A ja jeszcze mogłam sobie wybierać... Nie tak jak chciałam, ale mimo wszystko chyba jestem szczęściarą. Tylko ta szczęściara ma głupie wątpliwości i boi się co dalej. Ale prawdą jest, że powinnam poczekać, przekonać się na własnej skrórze, przetestować te studia, no najwyżej noga mi się powinie albo zrezygnuję. Chociaż mimo to, zastanawiam się czy nie poprawiać matury i spróbować za rok. Tylko znowu tu nie wiem czy dam radę. Kurde. Chyba jednak poczekam, może jednak odnajdę się na tym zarządzaniu. Zresztą nie wiem, nic już nie wiem. Tzn. wiem jedno - chciałabym cofnąć czas i znowu przeżyć liceum.
Nie tylko to mi leży na sercu. Ostatnio jestem już bezsilna na niektóre sprawy. Siostra w podróży poślubnej w Tunezji... Chcę, żeby już wróciła, tzn. żeby już był wtorek, bo nie wytrzymam :(

"Too many things to cover me, too much can make me blind..."

kasia_ef : :
Tu$ka
24 sierpnia 2006, 01:46
Napewno wszytsko bedzie dobrze! Gdzie sie podzial Twoj optymizm?!? Niech wroci i to jak najszybciej wtedy przejrzysz na oczy i zobaczysz, ze zycie bylo dla Ciebie jednak dobre i dobrze sie stalo tak jak sie stalo
Wiara w siebie Kasiu czyni cuda :* a ja wierze w Ciebie i wiem, ze w swoim zyciu osiagniesz wszystko czego pragniesz chodzby mialo sie walic i palic :* Pozdrawiam i bardzo mocno sciskam
21 sierpnia 2006, 22:24
Dasz rade Kasia, kurcze no, kto inny jak nie Ty ? :*:*:*
17 sierpnia 2006, 19:01
Ja też się boję tego, co będzie. Ale mature za rok poprawiam:) Czy zrobilaś dobrze zorientujesz się pewnie gdzies w połowie roku..kiedy już zobaczysz, jak tam jest.. a jeśli Ci się nie spodoba to zbierz wszystkie siły i próbuj za rok na socjologię lub psychologię:) Pozdrawiam:*
17 sierpnia 2006, 15:13
Zawsze są wątpliwości, ale w miarę upływu czasu się rozwiewają. Wszystko się poukłada, zobaczysz :)
17 sierpnia 2006, 14:30
normalne ze masz watpliwosci, nic nie nie lam, zobaczysz jak jest, i wtedy podejmiesz decyzje co robic dalej: czy zrezygnowac czy jednak zostac. A ja ci mowie ze zostaniesz bo po 1 spodoba ci sie i kierunek i ludzie z ktorymi bedziesz studiowac, a po 2 nie bedzie ci sie chcialo drugi raz stresowac i przezywac tego wszystkiego jeszcze raz :)
17 sierpnia 2006, 13:56
jeżeli nie jesteś pewna co zrobić na dzień dzisiejszy, to poczekaj do sesji zimowej, jeden semestr przetrwasz, jeżeli Ci się spodoba, to zostaniesz, a jeśli nie, to pouczysz się jeszcze raz do matury i spróbujesz na socjologię czy psychologię czy może jeszcze co innego, przez rok wiele może się wydarzyć :)
17 sierpnia 2006, 13:24
A ja podjęłam decyzję, że poczekam ze stduiami do przyszłego roku. Wtedy będę już pewna co chcę studiować a nie pójść teraz szybko na coś i później się zastanawiać czy to napewno to co chcę robić:) Zastanawiam się właśnie nad socjologią:)Pozdrawiam:)

Dodaj komentarz