Najnowsze wpisy, strona 32


gru 09 2004 katarzyna...to ja :D
Komentarze: 9
dzis na godzine wychowawcza mielismy znaczenie imion, ciekawa sprawa, nawet czesc rzeczy moze sie u niektorych zgadzac ;] oto znaczenie mojego imienia:
Katarzyna - osoba o tym imieniu godna jest podziwu, szacunku i uznania.[tak, tak ;P]
Jest bowiem szlachetna, prostolinijna, stala w przekonaniach, pracowita, skrupulatna.[yhm, nie sadze, szczegolnie jesli chodzi o pracowitosc ;P]
Nie znosi osob dwulicowych, kretaczy i klamcow.[swieta prawda!! :>]
Ma duze uzdolnienia artystyczne oraz dar opanowania wiedzy, dlatego moze odegrac powazna role w zyciu naukowym.[to mnie rozwalilo normalnie :D ja i wiedza = haha!!]
Osoba kulturalna, oddana domowi, mezowi i kochajaca dzieci calym swym dobrym sercem.[kulturalna - ekhm..:P a z mezem, dziecmi to moze sie kiedys sprawdzi ;)]
Lubi przyrode, podziwia sztuki teatralne, daje przyklad jak zdobywac wiedze.[watek z wiedza po raz drugi - litosci!!! :D]
dzis wywiadowka, o ja nie moge :P zaczynaja wystawiac propozycje ocen, na szczescie zagrozen brak, ale wisza nade mna dwie dwoje. niech poleca do kogos innego, he?? ;) zobaczymy jak bedzie... przezyje :-)
kasia_ef : :
gru 06 2004 tak to sie kreci....
Komentarze: 13
tydzien kreci sie od nowa.
poniedzialkowa wscieklosc, ze weekend sie skonczyl...
wtorkowy dobry humor mimo zbijajacych lekcji...
srodowe wracanie do domu pod wieczor (cos po 17...)
czwartkowe myslenie o weekendzie...
piatkowe ostatki w szkole...
no. i jakos sie kreci ;)
kasia_ef : :
gru 05 2004 niedzielnie
Komentarze: 14

w najblizszym czasie czeka mnie recytacja wiersza, ze niby to mi moze poprawic ocene na semestr z jezyka polskiego. w epoce romantyzmu jest wiele ladnych wierszy, a ja wybralam taki najladniejszy moim zdaniem ;)

Adam Mickiewicz "DO M***"
Precz z moich oczu!... posłucham od razu,
Precz z mego serca!... i serce posłucha,
Precz z mej pamięci!... nie tego rozkazu
Moja i twoja pamięć nie posłucha.

Jak cień tym dłuższy, gdy padnie z daleka,
Tym szerzej koło żałobne roztoczy,
Tak moja postać, im dalej ucieka,
Tym grubszym kirem twą pamięć pomroczy.

Na każdym miejscu i o każdej dobie,
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,
Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,
Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.

Czy zadumana w samotnej komorze
Do arfy zbliżysz nieumyślną rękę,
Przypomnisz sobie: właśnie o tej porze
Śpiewałam jemu tę samę piosenkę.

Czy grają w szachy, gdy pierwszymi ściegi
Śmiertelna złowi króla twego matnia,
Pomyślisz sobie: tak stały szeregi,
Gdy się skończyła nasza gra ostatnia.

Czy to na balu w chwilach odpoczynku
Siędziesz, nim muzyk tańce zapowiedział,
Obaczysz próżne miejsce przy kominku,
Pomyślisz sobie: on tam ze mną siedział.

Czy książkę weźmiesz, gdzie smutnym wyrokiem
Stargane ujrzysz kochanków nadzieje,
Złożywszy książkę z westchnieniem głębokiem,
Pomyślisz sobie: ach! to nasze dzieje...

A jeśli autor po zawiłej probie
Parę miłośną na ostatek złączył,
Zagasisz świecę i pomyślisz sobie:
Czemu nasz romans tak się nie zakończył?...

Wtem błyskawica nocna zamigoce:
Sucha w ogrodzie zaszeleszczy grusza
I puszczyk z jękiem w okno zalopoce...
Pomyślisz sobie, że to moja dusza.

Tak w każdym miejscu i o każdej dobie,
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,
Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,
Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.

:) ten wiersz ma 40 wersow, a zeby zaliczyc, wystarczylo wybrac jakis 18-wersowy ;D cos sie ambitna zrobilam :D
a dzis jestem sama w domu... no z dziadkiem... mama w "szkole", tata w pracy, siostra u przyszlego meza ;) i co? kasia robi dzis obiadek!! :) modlcie sie, zeby zjadliwy wyszedl ;D
jutro mikolajki. prosze buty wyczyscic! :P
milego tygodnia... :-)

kasia_ef : :
gru 04 2004 :D
Komentarze: 9

dzien dobry...
pieknie... wczesniej potrafilam dodawac notki co dzien, bo mialam full dostep, a teraz przy kompie siedze raz na dwa, trzy dni :
i tak jakos mija dzien za dniem i coraz bardziej czuje sie te swieta. losowalismy komu bedziemy kupowac i dawac prezent mna wigilii klasowej. mialam farta przy losowaniu, nie aniu?? ;D
a co mi sie ostatnio snilo... milion rzeczy :P ale najbardziej rozwalil mnie sen o wycieczce klasowej. otoz akcja dziala sie w gorach, pewnego wieczoru, a raczej nocy :D gdy tak kazdy wypil co trzeba, to postanowilismy cala klasa isc na giewont :D dotrwali wszyscy, oprocz tych, ktorzy dotrwac nie mieli :D udalo sie! dwadziescia pare osob narabanych w trzy mordy zdobylo giewont!! ;D polozylismy sie pod tym krzyzem co niby jest na giewoncie i tak spalismy ;) rano przyszla zofia, nasza "kochana" wychowawczyni. ona jednak nie przejela sie widokiem jej dwudziestu kilku podopiecznych ledwo jeszcze zyjacych :P co zrobila zofia? zebrala puste butelki i poszla!! :P chyba do skupu :D :D :D
na marginesie : ja duzo przeklinam (czego na blogu nie widac :D) i duzo sie smieje :D zycie jest faaaaaaaajne ;D

kasia_ef : :
gru 01 2004 pelna sil :D
Komentarze: 18
dziekuje.
dziekuje za tych, ktorzy co dzien potrafia mnie milo zaskoczyc.
dziekuje im :)
dziekuje za ta sile, ktora czuje obok siebie. wiem, ze to od ciebie, wujku...

pieprzyc blahostki! zajebiscie jest!! :)

kasia_ef : :