nowy rok, nowa zakladka w archiwum, stary rok za nami, no tak czas plynie i plynie... juz jutro do szkoly, pochodzimy dwa tygodnie i znowu ferie! szczerze mowiac, niezbyt mi sie to podoba, moglabym sie przemeczyc i pochodzic caly styczen, a potem mogliby zrobic ferie:) no ale nie wszystko mozna miec:P
sylwester uplynal mi w przyjemnej, nawet fajowej atmosferze:D nie spedzilam go w domu, to znaczy spedzilam, ale w drugim domu:no bo mamy dwa mieszkania, to drugie to takie zabezpieczenie na przyszlosc:) bylam tam z moja sister, jej boyfriendem i jej qmpela. ludzie starsi ode mnie o 6 i 8 lat, ale bylo naprawde czadowo!:) tanczylismy, oczywiscie pilismy alkoholik i bylo ql:D oby wiecej takich sylwkow! mam nadzieje, ze i wy nie nudziliscie sie w ten wieczor:) pozdrowki!:)
zdaje sie, ze bede tu rzadko w styczniu, bo sa problemaski z netem:/ buu! ah, nie placzcie za mna!;P