Komentarze: 12
jestem cholerną farciarą ;) dziś ominęło mnie odpytywanie z biologii czy z historii, iiiiii dostałam 5- z fizy (aaaaaa! :D) i ogólnie jak przeglądałam tegoroczne zestawy zadań z testów gimnazjalnych to dziękuję, że mam to już za sobą i że te dwa lata temu jakoś mi przyfarciło :-)
a dzisiaj przyśniła mi się... zerówka! cofnęłam się dziś w czasie w tymże śnie hehe... i przypomniał mi się motyw oblania herbatą natrętnego kolegi (:P) czy też wystąpienie w przedstawieniu jako sowa ;D czasem (ale tylko czasem) znów chciałabym mieć te 6 lat...
"i znów zapłaczę,
w stronę słońca
bezpromiennego.
a potem znów się uśmiechnę,
w kierunku księżyca
z blaskiem nadziei.
i będę szczęśliwa
pod pokrywą życia,
bez względu na wszystko."