Komentarze: 15
* wiecej zdrowia troche... jedna duza porcja dla mojego dziadka (nic sie nie stalo, ale z dnia na dzien coraz bardziej sie o niego boje...) oraz jedna mniejsza porcja dla mnie (mamo, a nie mowilam : "idz kobieto, bo mnie zarazisz!"?!... ha no i co? katar, kaszel, gardlo... help!)
* troche spokojniejszego snu. budze sie pare razy w nocy i beznadziejne mysli czasem mi do glowy przychodza wtedy :P
* o wene na zrobienie cwiczen z angielskiego :P
* o wene na przeczytanie jakiejs lektury szkolnej. no przeciez sobie obiecalam!!!
* wyciecie z kalendarza dnia 14 lutego... cos czuje, ze w tym roku nie strawie tego "swieta". zreszta juz go nie trawie :P
na dzis to koniec zachcianek.
aha! chetnie zatrudnie jakiegos fajnego, mlodego pielegniarza ;D
taaaa. odwala mi. ide sie polozyc, ciekawe co mi sny przyniosa :>