paź 10 2004

dlaczego? :>


Komentarze: 20

otoz dzis mam duzo pytan. super, nie lubie pytan. a szczegolnie jak nie znam odpowiedzi. wiadomo o co chodzi...
bo ludzie zyjacy w moim swiecie maja problemy...
dlaczego ona ma zlamane serce?
dlaczego ona smuci sie z powodu klotni rodzicow? to naprawde nie jej wina...
dlaczego on, mimo ze zostal odrzucony, sprobowal jeszcze raz i teraz jest kompletnie rozbity..?
dlaczego ona wciaz zyje wirtualnym swiatem?
dlaczego ona jest taka...samolubna i...nieszczesliwa?
dlaczego on nie chcial tam pojsc?!
ludzie... wy macie problemy, ja moze tez mam problemy, ale do jasnej cholery!!!
jestem szczesliwa.
mimo, ze nie mam tego, co bym chciala. co z tego.
o jaaaa! dlaczego jestem taka optymistka? :)

kasia_ef : :
11 października 2004, 20:49
hmmm
kicia -> kiciusia c.d.;]
10 października 2004, 18:22
a słonko..bo słonko zawsz emi sie kojarzy z optymizmem.;D
kicia
10 października 2004, 18:21
niepoprawna optymistka;]] i bdb;] tak trzeba słonko;)
dorotka
10 października 2004, 17:44
oj kasiu wlasnie brakuje na tym swiecie takich optymistek jak ty ktore potrafia sie cieszyc tym co maja, a to bardzo wazne bo co by bylo jkabysmy nic nie mieli:) smutek:D
10 października 2004, 16:26
dokładnie, ja też bym chciała być optymistką:)
10 października 2004, 15:24
lepiej ze jeste$ optymistką a nie pesymistką :)
Tu$ka
10 października 2004, 14:23
Bo z optymizmem Ci do twarzy?:)
10 października 2004, 11:57
Bo już taka jesteś i lepiej się nie zmieniaj !
hyrna
10 października 2004, 11:45
Bo nie jesteś pesymistka.
moniś jańcio
10 października 2004, 11:17
hie hie nie mam pojecia ocio dokładnie chodzi... janio nie rozumie dokładnie kasiafowej notki, ale tio nic nienormalnego :):):):):) hi hie nie przecze, że niektóre problemy niektórych ludków są śmieszne, ale być może dla nich nie są. Ja w każdym razie kasiafuniu korzystam z twojej radki i siem niczym nie przejmuję... tesz lubie być optymistą ;) booziaki:*:*:*:*:*:*
Kumcia
10 października 2004, 10:50
..no dobra..Optymizm optymizmem..ale jak cos boli to trudno..smiac sie w glos i mowic ze jest sie szczesliwym..To by bylo oszukiwanie samego siebie :) wiesz i nieche ten optymizm nie opuszcza Ciebie:)
sea_breeze
10 października 2004, 10:11
heh.. :(:)
10 października 2004, 09:29
Dlaczego? Bo \"życie lubi nam czasem dokopać po dupie\" ale gdyby nikt nie miał problemów to nie było by życie... Za ten Twój tryskający i bijący od Ciebie optymizm masz u mnie plusa :D Pozdrówka
10 października 2004, 09:20
:))
10 października 2004, 09:11
bo opymistom jest latwiej!

Dodaj komentarz