sty 23 2005

balangaaaaaaa!


Komentarze: 16

niedziela. moja niedziela co tydzien wyglada podobnie : najpierw sie lenie, a potem na ostatni moment robie wszystkie zadania domowe... ale dzis bedzie inaczej... na potancowke ide. jak kulturalnie to nazwalam ;P no po prostu... pierwsze osoby w klasie juz sie zestarzaly i z tego powodu jest impreza ;D boje sie... bo po browcu z tego lokalu do ktorego sie wybieram mam jakies smuty z moim zoladkiem ;P dlatego chcialam cos z domu wyniesc...ale tez sie tego boje! przeciez jakby mama sie skapnela to by od razu mnie do klubu AA wyslala :P
taaa a jutro do szkoly... omijamy dwa pierwsze niemce, na angole trzeba isc. zna ktos jakis tani sposob na to, aby sie oczy nie zamykaly? :P kawa nic nie da, bo nawet jej nie lubie. haha cos czuje, ze bedzie zwalowo jutro w szkole. wszyscy nieprzytomni... bo nie wierze w to, ze ktos bedzie sie ograniczal w niedzielnym balowaniu tylko ze wzgledu na to, ze do szkoly trzeba isc ;) kochane chlory ;D
i tak bedzie mniej wiecej co miesiac...? nie wyobrazam sobie tego :D

kasia_ef : :
24 stycznia 2005, 18:13
zapałki kasiafiu zapałki :p
mała_olsztyn
24 stycznia 2005, 15:43
hehe nooo napysuj sobie na powiekach kolka ;P
23 stycznia 2005, 22:09
:> Pewnie już pijesz... yy balujesz:>. Kac nie jest przyjemny panna. Poza tym po paru osiemnastkach będziesz żygać alkoholem. Wtedy już przynajmniej będziesz miała racjonalny powód by być abstynentką. Chociaż nieprzytomna i tak będziesz. Kto to widział w niedzielę balować? :-)
Dotyk_Anioła
23 stycznia 2005, 21:31
A może tak po prostu nie pójść do szkoły? ;) (Ale ja do niczego nie namawiam, hehe...) Pozdrawiam
23 stycznia 2005, 20:33
Chyba tylko zapałki w oczy:P
pufka
23 stycznia 2005, 19:03
JA CHCĘ POTAŃCZYC!!!!!! ;(( bu...... weź mnie ze sobą......
Mała_Czarna
23 stycznia 2005, 19:00
Raz w miesiacu mozna... :P. Pozdrawiam
EfffelinciA
23 stycznia 2005, 18:45
anionimowi alkoholicy:]
madelle
23 stycznia 2005, 17:57
miłej zabawy!
Kumcia
23 stycznia 2005, 14:40
baw sie dobrze:) buzka!
23 stycznia 2005, 14:11
to zaszalej i pij jakies drinki albo czysta :))))
23 stycznia 2005, 13:50
Ehh, ja ostatnio poszlam do szkolnego bufetu zeby zakupic cukierki kawowe KOPIKO ale mnie pani \"bufeciarka\" zdolowala, twierdzac, ze jakas pani wczoraj wszystkie wykupila. Kolega mi poradzil, zebym sobie wyobrazila pania od chemii (stara i gruba) w samych stringach :D co sie usmialam, to moje, od razu odechcialo mi sie spac :P
kasia_ef do Taai
23 stycznia 2005, 13:39
i troche chyba kosztuje ;P
23 stycznia 2005, 13:28
Ja znam sposób... ale jest ona baaaardzo zły i karany :P
Asiulek
23 stycznia 2005, 13:25
ja tez zaczynam jutro dwoma niemieckimi.. a buuu :*

Dodaj komentarz