Archiwum 18 kwietnia 2007


kwi 18 2007 "Znów stoję tu i czekam..."
Komentarze: 5
Znowu pojawiła się nadzieja, że będę ciocią. Znowu test wyszedł na "tak" i już wszyscy się cieszą...oprócz mojej siostry. Zaczęła parę tygodni temu nową pracę i to jest pierwsza praca, która jej się bardzo podoba. Boi się, że jej podziękują, jak się dowiedzą co się "święci". I dlatego jeszcze ma nadzieję, że jednak to fałszywy alarm. Choć z drugiej strony, już zaczyna myśleć przyszłościowo - że łazienkę trzeba wyremontować, że to trzeba zaplanować i tamto. A ja już mam radochę, nie mogę się doczekać i w ogóle... :) Rany, ja się nawet codziennie modlę przed pójściem spać. No ale wszystko się wyjaśni za tydzień, po wizycie u lekarza. Trzymajcie kciuki!! W ogóle, to nie miałam o tym pisać dopóki ta informacja się nie potwierdzi, ale, kurde, nie mogłam wytrzymać.. :D

A u mnie w zasadzie bez zmian. Uczelnia, dom, uczelnia, dom. Stały schemat. Ach, no przepraszam, chodzę nadal na ten aerobik dwa razy w tygodniu jeszcze :P Dzisiaj mam kolokwium, na które umiem niewiele i właściwie to nie wiem, co ja jeszcze robię przed kompem, hm. I to by było na tyle. Pozdrawiam wszystkich :)

kasia_ef : :