Archiwum 20 grudnia 2006


gru 20 2006 Bez tytułu
Komentarze: 12
W tym roku w ogóle nie czułam i nie czuję zbliżających się świąt. Czas od października tak szybko minął, a poza tym żadnych śladów zimy. I "Last Christmas" słyszane po raz 85685174892 nie robi już wrażenia :( Tęsknię za czasami, kiedy niecierpliwie odliczałam dni do Świąt i z błyskiem w oczach czekałam na prezenty pod choinką... Ale nastał czas by pogodzić faktem, że... starzeję się :p I już nigdy nie będę cieszyła się jak dzieciak z tych boskich świąt, bo niestety w głowie ma się inne sprawy.
Nie zaliczyłam drugiego kolokwium z matmy, co oznacza, że przerwę świąteczną muszę poświęcić nie tlko filozofii i mikroekonomii, ale też królowej nauk właśnie ^^ Pierwsza sesja coming soon, jeje. Nie boję się - co ma być to będzie, a nie czuję się związana z tymi studiami, więc niewiele stracę jakby co. To śmieszne, ale te studia uświadamiają mi, że samotne bicie serca jest niczym w porównaniu z brakiem celu i pasji w życiu.

Wesołych Świąt, Kochani. I superszczęśliwego Nowego Roku, mimo wszystko.

:-)

kasia_ef : :