Archiwum październik 2004, strona 1


paź 23 2004 JA
Komentarze: 24

sama sie czesto zastanawiam, kim tak naprawde jestem. no to moze dzis cos w stylu autocharakterystyki?? ;)
skonczylam te 17 lat stosunkowo niedawno i czuje, ze dopiero zycie sie zaczelo. optymistka? to okreslenie nawet do mnie pasuje. ale nie bylam optymistka przez cale zycie. teraz juz jestem i ciesze sie. mam lepsze spojrzenie na caly swiat - od razu lepiej sie zyje :) mowi sie, ze nadzieja matka glupich, ale to glupie powiedzenie :P powiedzialabym, ze nadzieja matka optymistow, o! latwo przywiazuje sie do ludzi. lubie miec z nimi kontakt, daje on mi niesamowita sile i radosc. wlasciwie to we wszystkim probuje sie doszukac jakiej radosci, nawet jesli mozna jej wielkosc przyrownac do wielkosci ziarnka grochu ;) rodzina jest dla mnie wazna, mimo, ze nie zawsze umiem sie z nimi dogadac. od momentu, gdy przyjelam "polityke optymizmu", mniej sie wszystkim przejmuje. przyjaciele. sa. niewielu takich prawdziwych, ale sa za to sprawdzeni :) ogolnie to jestem latwowierna :p czasem niestety naiwna. za najwieksza wade uwazam swoja niecierpliwosc :> to mam od urodzenia, taaak to sie nasililo w czasie zerowki oraz po jej skonczeniu ;) mam poczucie humoru. chyba ;p mam dystans do siebie, ale nie jestem zakompleksiona. szkoda zycia na zamartwianie sie swoimi niedoskonalosciami :D staram sie byc kolezenska w stosunku do innych, ale niestety nie wszystkich mozna lubic ;) obgaduje tylko czasami :x lubie zwierzeta, bo one zawsze mnie rozumieja :P i nie wypaplaja czegos przy pierwszej lepszej okazji ;) czasem mam do nich wieksze zaufanie niz do ludzi... ale nie bede weterynarzem :P to nie jest mi pisane, mimo wszystko. wierze w taka teorie, ze mam gdzies tam na gorze zapisany swoj los. a wiec - co ma byc, to bedzie. jestem balaganiara :x rodzice mi to codziennie wypominaja, a ja im zawsze tlumacze, ze mam "pokoj posprzatany inaczej" :D nie przeszkadza mi artystyczny nielad ;D nie znosze rannego wstawania! przeciez sen jest taki wazny, to po co go tak szybko przerywac?? :) lubie slodycze :D dobrze, ze tak bardzo tego po mnie nie widac ;x nie przezylabym bez muzyki. kiedys juz sie o tym rozpisywalam. lubie rozgryzac teksty piosenek, o czym oni tam spiewaja ;) czesto wylapuje jakis fajne przeslania i to mi sie najbardziej podoba!! :) lubie tez madre mysli, cytaty. lubie poezje. czasem sama pisze. chyba nawet niezle mi to wychodzi ;) jestem uzalezniona od telefonu komorkowego!! musze miec go zawsze w kieszeni od spodni. jak go tam nie ma, to wpadam w szal ;x ale nie wysylam miliona smsow dziennie, nie stac mnie na to :P internet to fajna rzecz :D czasem zdarzaja sie fajni ludzie w tym wirtualnym swiecie :D nie lubie uzalania sie nad soba. staram sie nad tym panowac. nie lubie ludzi, ktorzy sie wywyzszaja i probuja sie jakos przebic. do mnie tacy nie trafiaja, ida na odstrzal. lubie moja klase. bo jest nieprzewidywalna :D taka jak ja ;D z reguly jestem niesmiala, ale staram sie szybko wkrecac w atmosferke grupy ;) moja wada jest rowniez to, ze nie zawsze umiem powiedziec to co czuje i mysle. ale sa wyjatki i wtedy wybucham, az sama nie moge wyjsc z podziwu!! :] nie lubie tloku w autobusach. a niestety musze to znosic. przydalby sie jakis szofer, na dodatek ze swoja limuzyna :P telewizja jest glupia :P glupia dlatego, ze pozera czas :P nie mam nalogow. nie pale, nie cpam, yyy pije czasami ;))) takie uroki zycia nastolatka ;)) nie znosze chemii i fizyki. nie znosze, bo nie kapuje, o co chodzi :P przeraza mnie wizja matury, ale ten temat odlozmy na pozniej...;) czego sie boje? w sumie to nie wiem :P boje sie os :P albo pszczol ;P nie lubie zostawac sama poznym wieczorem w domu :P boje sie :0 szczury to ja zniose, pajaki tez ;P moze ja sie boje wysokosci? moze...;) wlasnie doszlam do wniosku, ze mogalbym tu jeszcze wiele rzeczy napisac. ale zal mi waszego wzroku, dlatego skoncze :P gratuluje tym, co wszystko przeczytali bez ziewniecia ;) dziekuje za uwage :D pozdrawiam :*

kasia_ef : :
paź 21 2004 ..
Komentarze: 17

byla piekna sloneczna pogoda. laka. na lace ja. lataly kolorowe motylki, spiewaly skowronki. siedzialam wsrod zielonych traw, kiedy to ktos do mnie podszedl. usiadl kolo mnie, spojrzal mi w oczy i powiedzial : "jestes najfajniejsza optymistka na swiecie".
to byl sen :) dzisiaj mi sie to przysnilo. chyba w nagrode, bo jakos od paru dni nie moge znalezc swojego miejsca, czegos szukam. ale jest juz okej :) hm tylko tak sobie mysle, bo ten czlowiek we snie to ktos, kogo nie znam w rzeczywistosci... a wiec kto to byl??!! jakas dobra dusza, w kazdym razie...:)
to nic, ze dzis wywiadowka :x przeciez nic nie ukrywam, moge dostac co najwyzej jakies kazanie :P
kolejna mysl: stojac obok pewnych osob mam wrazenie, ze moglabym miec z nimi lepszy kontakt. szkoda tylko, ze one to czesto same utrudniaja. moze nieswiadomie, w kazdym razie chyba musze cos z tym zrobic :] mam nadzieje, ze mi jakies sily pomoga..;)
skoncze juz, mam malo czasu. brak czasu na normalne zycie... pech. ale weekend zaczyna sie juz jutro... ufff :) pozdrawiam :*

kasia_ef : :
paź 18 2004 rozni ludzie... a moje myslenie tylko jedno...
Komentarze: 15
tydzien zaczal sie bajecznie. aaaa zapomnialam dodac, ze bajecznie powinno byc w cudzyslowiu :P czyli... tydzien zaczal sie bajecznie ;D pierwszym niemiecki. bum. oddala sprawdziany. dostalam 3+. ha! w sumie to sie nawet ciesze, bo jestem cienka w te klocki, a to mi jakos wyszlo ;P potem kolejne bum, bo facia sie wkurzyla, zesmy zadania domowego nie zrobili :P ah sorry, perfidnie po czasie "wychylila" sie jedna osoba - kurde nie ma to jak zgrana klasa :/ potem angielskie. prawdziwe bombardowanie. oddanie sprawdzianow. [aaa przypomnialo mi sie tak jakos, ze o tym ci nie powiedzialam, tato :P] lol. najpierw patrze, jedna kumpela lacz i dwoja, druga dwa lacze, trzecia podobnie ;) no i kasia. kasia dostala 2 i 2+ :PPP cholere by to wzielo, tak sie uczylam, a tu jakies dwoje :P moje czworki i piatki stracily swoja dume...;) pocieszenie : "kasia, no co ty, przeciez bedzie jeszcze masa sprawdzianow, nie bedzie tych dopow widac ;D". dobre, dobre ;D szczerze? bawi mnie ta moja inteligencja ;DDD a po angielskich chemia - yyyyy kolejne oddawanie sprawdzianow. brawo, brawo, kasia dostala dwoje :P osz to jedno... niech zyja oceny dopuszczajace!! :P
po szkole... cholera. czemu ja taka jestem?!?! jedna osoba wysmiala kogos, do kogo mam pelny szacunek. pelne zaufanie. nabijala sie, ze jest taka i taka. na gadu gadu. a ja co?? tak zwyczajnie to przyjelam. tzn przyjelam zle, ale nie potrafilam sie postawic. kurcze. przeciez ja powinnam ja zbluzgac od gory do dolu - co ona sobie mysli!?! dlaczego ja tak nie potrafie... z nia tak nie umiem... kurde. kurde. kurde. tak napisala, ze az sie zaczelam sie zastanawiac. eee ale szybko mi przeszlo. wiem, ze dobrze robie. jakas menda nie majaca pojecia o niczym nie bedzie mi szydzila z ludzi. to juz nie pierwszy raz.
i nie chce juz mowic na ten temat. przeciez jest dobrze.
kocham was wszystkich :) :*
kasia_ef : :
paź 17 2004 milo :)
Komentarze: 15
jaaaaa... wczoraj chyba po raz pierwszy w zyciu poczulam, ze komus moja obecnosc jest potrzebna... to mnie cholernie podnioslo na duchu :)
na gg wieczorem, jak zwykle gadalam z moim kolega z drugiego konca polski. znow go pocieszalam, bo strasznie cierpi z powodu nieszczesliwej milosci. no wiecie, to normalne, ze czlowiek probuje pocieszyc druga osoba, nawet w taki "wirtualny" sposob...;)

On (16-10-2004 21:41)
:(
On (16-10-2004 21:42)
nie moge przestac myslec o .....
Kasia (16-10-2004 21:42)
co sie znowu smucisz??
Kasia (16-10-2004 21:42)
a motory?? :) [kolega jak sie smuci to patrzy na strony z motorami i od razu humor lepszy;)]
Kasia (16-10-2004 21:42)
motory....
On (16-10-2004 21:43)
jzu wszystkie przegladnalem
Kasia (16-10-2004 21:43)
to jeszcze raz :)
On (16-10-2004 21:43)
ale jeszcze raz poogladam
Kasia (16-10-2004 21:43)
no...
On (16-10-2004 21:44)
dziekuje :*
Kasia (16-10-2004 21:44)
ale za co?
On (16-10-2004 21:45)
za wszystko
Kasia (16-10-2004 21:45)
hehe
On (16-10-2004 21:45)
za to ze jestes :*
Kasia (16-10-2004 21:45)
ej no co ty :)
On (16-10-2004 21:46)
powaznie, nie mialbym komu o tym wszystkim mowic
On (16-10-2004 21:46)
kiedys mialem ale juz nie gadam na te tematy z ludzmi
On (16-10-2004 21:47)
a to pomaga jak sie wyzale
(...)
Kasia (16-10-2004 21:49)
...ja tobie tez dziekuje
Kasia (16-10-2004 21:49)
bo w pewnym sensie mi zaufales
Kasia (16-10-2004 21:49)
i mimo ze nie jestem zbyt dobra w pocieszaniu
On (16-10-2004 21:49)
jestes :]
Kasia (16-10-2004 21:49)
to mam nadzieje, ze czasem sie przydalam ;)
Kasia (16-10-2004 21:50)
tak myslisz?
On (16-10-2004 21:50)
ja to wiem :]

czlowiekowi az sil przybywa. checi. do wszystkiego :)

kasia_ef : :
paź 16 2004 .
Komentarze: 15

kurde mam dzis slabszy dzien. bylam na spacerku, wiec troche mi przechodzi. spokojnie... kim ja bym byla gdybym nie miala w sobie choc odrobiny optymizmu? :)
siostra pojechala z chlopakiem do jego rodziny do szczecina, niezle sie tam wbija w ich progi rodzinne haha. wiecie, ze oni nie przyjmuja do wiadomosci tego, ze moja sister nie zjawi sie na jakiejs rodzinnej imprezie?! :D byla na urodzinach u jakiejs ciotki, na chrzcinach hah! :D a skoro sister nie ma, to kasia buszuje. i dzis tez tak bedzie!!! kasia pewnie posiedzi w nocy na necie, bo takiej okazji NIE mozna zmarnowac :P to nic ze sie nie wyspie ;)
ogolnie to jest u mnie bardzo wesolo, nie liczac tego dzisiejszego dnia :P wczoraj byly wspominki z wycieczki szkolnej, ahaha dawno sie tak nie usmialam :D
a tak na marginesie, to pod archiwum zamiescilam swoj alfabet, takie tak skojarzenia pffff ;D mozna sobie poczytac :P
dobra, koncze :)
a tak w ogole to... sto lat dla hyrny!!!!!!! :D jeszcze raz wszystkiego naj, kochana! :*

kasia_ef : :