lis 14 2004

o szczesciu


Komentarze: 15

no to nadszedl czas na pisanie porannej notki :D w tygodniu to ja walcze niemal o zycie, aby sie wepchnac na kompa :P dzis siostra nie wrocila na noc, chyba sie poklocila z chlopakiem, no no to niezle sie musieli godzic przez ta noc :P taaa absolutnie zadnych podtekstow ;D
zazdrosna jestem. ale to juz wiem od urodzenia :) cholernie zazdroszcze innym ich szczescia. ze maja je obok siebie, ze nie musza zyc z nadzieja, ze bedzie dobrze, bo jest przeciez dobrze. zyja chwila, zyja tym szczesciem. bo majac kogos obok, kogos, kto ci ufa, kto cie szanuje, akceptuje w pelni to jest wlasnie szczescie... ale przeciez nie moge powiedziec, ze jestem kompletnie nieszczesliwa... w koncu mam tu, obok siebie pare przyjaznych duszyczek :) moze nawet wiecej niz pare :) i wiele z nich jest szczesliwych w taki sposob, ze wlasnie im tego zazdroszcze :P ale tak naprawde to ciesze sie ich szczesciem! ciesze sie z nadzieja, ze kiedys inni beda mi takiego szczescia zazdroscic.
dziekuje tym wszystkim, ktorzy choc myslami sa ze mna :)
a mam aniolka, wiecie?? :) chyba gdyby nie ten aniolek, to nie trwalabym tak mocno w swoim optymizmie :) :*

kasia_ef : :
charles
14 listopada 2004, 23:28
HHmm, skoro efektem kłótni ma być całonocne godzenie to może warto się czasem kłócić ?? :> :> :X :X ;) ;) Z tym szczęściem to chyba nie do końca masz rację bo mi się wydaje,że nawet ci którzy teoretycznie je mają to chcieliby coś jeszcze. HHmm, w sumie sam nie wiem kiedy będę szczęśliwy. Mam pewną koncepcję szczęścia. Niech aniołek będzie z Tobą ;) :*
14 listopada 2004, 20:05
dzieki takim przezyciom stajesz sie mocniejsza psychicznie (jaka ja madra;P)
14 listopada 2004, 19:25
Tesh staram sie cieszyc szczesciem innych...przez tio staje sie bardziej szczesliwa:DBuzka i pozdrawiam:*
.mała
14 listopada 2004, 17:12
chyba jesteśmy takie same ;p też zazdroszczę innym... tylko jedno nas różni - ja nie mam koło siebie nikogo...
14 listopada 2004, 16:42
Hehe,ty świntuchu :P
Kumcia
14 listopada 2004, 14:58
pojawi sie taka osoba w Twoim zyciu..zapewnie niebawem:)
hyrna
14 listopada 2004, 14:13
Przyjdzie, przyjdzie ;)
14 listopada 2004, 13:22
\"Wszystkim nam brkuje szczescia... wszycyc tak pragniemy szczescie...\" Ahhh noo ja chyba tez mam aniolka, hehe aniolka o wieeeeeeeeeeeeeelkim serduszku! Pozdrawiam :D Pa :*
14 listopada 2004, 13:13
mnie też barakuje szczęścia
kamciarka
14 listopada 2004, 12:44
Ja tez chcem takiego aniolka..:)
14 listopada 2004, 11:55
a ja Ci zazdroszcze tego optymizmu! że potrafisz zyc nadzieją, bo ja nie...
14 listopada 2004, 11:48
pomysl sobie ile osob Tobie zazdrosci optymizmu:)
14 listopada 2004, 11:22
ale z ciebie zazdrośnica;P a o cio chdzi z tym aniolkiem??????? bo janio jak zwykle nic nie rozumie :P:P:P:P:P::P:P:P ale kasiafuniu kochany nie martw sie na cibie tes psyjdzie taka pora szczescia- tylko ze to scescie moze tylko z zewnatrz wygladac tak piknie, a tak w rzeczywistosci to tak milutko nie musi być:(:( ale na pozieszenie - zawsze może być milutko jak siem postaramy baaaardzio mocno
14 listopada 2004, 11:09
życzę Ci z całego serduszka żebys znalazła szczęście jakiego szukasz :-))))))
14 listopada 2004, 11:07
Zobaczysz ze juz niebawem przybedzie do ciebie ksiaze na bialym rumaku :*

Dodaj komentarz