paź 02 2004

ksiezniczka?! :D


Komentarze: 21

haha! jak widac jest nowy szablon. powiem wam wiecej - sama go zrobilam. przeciez widac, jest taki... ee myslalam ze wyjdzie ladniejszy, ale co tam :P no dobra, o tym ja nie bede pisac ;)
teraz to moje zycie w weekendy bedzie wygladalo, jak to, dzisiejsze. hah, tata w pracy, mama wlasnie poszla na studia, ja z siostra mamy wszystko na glowie. tzn moja siostra ma, ona w koncu starsza :P tak wiec dzis musialysmy zrobic doslownie wszystko - zakupy, pranie, sprzatanie, obiad. ojej :P na szczescie jeszcze zyje, ale o nauce prosze mi nic nie mowic!! a juz w ogole prosze nie wspominac o sprawdzianie z chemii : feee!! :P
haha a teraz o temacie notki. ksiezniczka - tak mnie nazywa moj tata. extra. szkoda tylko, ze to nie jest tak nazywane przez niego w sposob wlasciwy, taka ukochana coreczka i w ogole ;) teksty w stylu "te, ksiezniczka, rusz sie!", "ksiezniczka znowu przy komputerze!!", "zachowujesz sie jak ksiezniczka, wszytsko trzeba ci mowic i slow krytyki nie umiesz przyjac...". bla bla. znowu bla bla :) no bo jak to inaczej okreslic?! ksiezniczka... dobre sobie.. tylko ze ta ksiezniczka to w rzeczywistosci zapieprza z jednego pomieszczenia do drugiego, zeby bylo piknie, zeby tatus byl zadowolony! tego nie widzi. zdaze usiasc przy kompie to ten juz z tekstem ze siedze od wielu godzin :P haha smieszy mnie to "ksiezniczkowanie". dobre.. ksiezniczka katarzyna pierwsza :D
moja siostra miala dzis klienta. haha nazywam tak tych co na korepetycje do niej przychodza :) dzis byl gimnazjalista, 3 klasa. oczywiscie kasia musiala isc chociaz "czesc" powiedziec. ludze sie, ze moze wsrod siostrzanych "klientow" znajde kogos odpowiedniego ;D bo to nie zawsze sa glupi ludzie ;D trzeba miec oczy dookola glowy, co nie? ;D no wiec ten dzisiejszy gimnazjalista taki nawet rozgadany, ale nie przypadl mi do gustu :P nawet to nie pomoglo, ze byl brunetem :P haha zbijam oczywiscie ;D ale prawda jest, ze chyba jednak wole brunetow... ;) blondyni - prosze sie nie obrazac ;))
ok, zakoncze ta niezwykla notke. pora na muzyke. ostatnio cos mnie wzielo na kasie kowalska, mimo, ze ta nowa jest piosenka mi sie nie podoba. w takim razie... "co moze przyniesc nowy dzien". super piosenka!
pozdrawiam!!
[p.s. to, ze zmienilam szablon, nie zmienia faktu, ze moja "chetka" na ksiezyc poszla w niepamiec ;)]

kasia_ef : :
05 października 2004, 15:57
i Ty mówiłaś, ża ja jestem zdolna a tu taki sliczny szablonik!
Kumcia
05 października 2004, 15:29
bo rodzice widza nas zawsze w nie odpowiednich momentach cyli kiedy odpoczywamy:)
jańcio
04 października 2004, 19:07
hie hie...... szablonik całkiem cakiem. jeszcze poćwiczysz to będzie duuuuuuuuużo lepiej :):):) kórde znawca siem odezwał :P buziaki kochanie:):):)
rodzony tatuś
03 października 2004, 22:23
Witaj księżniczko :D No i proszę bardzo, jest pięknie - córce się podobają chłopcy z takim kolorem włosów jaki jej rodzony tatuś posiada ;) A szablon córciu zdecydowanie podoba mi się bardziej niż poprzedni :P
dorotka
03 października 2004, 22:09
to ja juz ci sie nie podobam wolisz Marcz hehe:P jakos to przezyje choc nie bedzie lekko kasji tak to z tymi ksiezniczkami bywa zazwyczaj zawsze njamlodsi dostaja:p ale ja jestem najstarsza:D
jumek
03 października 2004, 21:09
szablonik bardzio ladny. ksiezniczka ma talenta :)
EfffelinciA
03 października 2004, 20:21
hyhy;] to się nazywa przypałowy tatuś;)
03 października 2004, 17:39
kolorek sympatyczny... tylko właśnie nic w środeczku się nie wyświetla [przynajmiej u mnie]
03 października 2004, 15:23
tam ma byc zdjecie kwiatka :) trzeba chwilke poczekac na zaladowanie ;))
03 października 2004, 15:20
ej ale ta ramczka ma byc puta w środku i tam ma cos byc??
hyrna
03 października 2004, 15:13
Bruneci górą:P Sczególnie Ci z literką M z przodu:P
Tu$ka
03 października 2004, 13:30
Ja też chce umieć robić szablony hehe naucz mnie :)
03 października 2004, 13:25
śliczny jest,podoba mi się!
03 października 2004, 12:37
spoko jest ten szablonik :)
02 października 2004, 22:16
u mnie w domu tez mowia na mnie ksiezniczka ale tylko wtedy, jak wolaja mnie na obiad, ja nie ide do kuchni to potem slysze, ze ksiezniczce to chyba trzeba zaproszenie zlotymi literami wyslac :)

Dodaj komentarz