hueh;)
Komentarze: 10
dzis piatek. tygodnia koniec i poczatek jak to mawiaja;) bylam z moja qzynka na pizzy i jestem obzarta:D ale pycha byla:D no a podsumowujac tydzien spedzony w szkole to bylo bardzo milutko:) szczegolnie wczoraj haha! facetka oddala sprawdziany z angola i o3malam nastepujace oceny:4 z czesci gramatycznej, 5 z wypowiedzi pisemnej i 6 z rozumienia tekstu czytanego! nastapila natychmiastowy wzrost poziomu wlasnej wartosci, ktory byl zanizony dzien wczesniej! no i jestem z siebie taaaka dumna:D ale za to dzis zarobilam z angola lacza za brak zadania domowego;P oj tam, maly wypadek przy pracy, kazdemu to sie zdarza, no nie?:) och boze, jakze milo wspominam lekcje wychowawcza z czwartku, prowadzona przez boysow z mojej klasy. zwalowo bylo! temat:milosc:) hyh, gadali o wlaentynkach i tam takich bzdetach, czytali cytaty i dowcipy:D smiesznie bylo:) najbardziej utkwil mi w pamieci jeden cytat : "milosc jest jak papier toaletowy - rozwija sie, rozwija i w koncu konczy". hueh!
a tak z tych mniej przyjemnych rzeczy: reka mnie napierdala! sorry za wulgaryzm, ale po prostu momentami juz nie moge:( operacja na szczescie juz za tydzien, no tydzien z kawalkiem... ciesze sie, ze ulza mojemu cierpieniu:) tylko tego mi teraz tak naprawde trzeba:)
Dodaj komentarz