ferie - dzien piaty ;)

qrna zachcialo mi sie zmian na blogu, mianowicie chcialam zmienic szablon, ale cos mi nie wyszlo:P nie mam wprawy w takiej robocie;P no mowi sie trudno, zmienie szablon dopiero jak bede miala stale.. ano wlasniE ostatni news : bede miala stale lacze!!!!! co prawda od marca albo i od kwietnia, ale co tam, wy3mam!!!!! jeee, ciesze sie niesamowicie:)
a moj dzisiejszy dzien? no w sumie nic ciekawego - byalm na spacerku, potem z moja qzynka w kerfurze ( nazwe owego hipermarketu pisze sie inaczej, ale JA nie bede sobie palcow na klawiaturze przez to lamac;P ) i zarlysmy sajgonki mm.. pycha:D no a jutro... jutro sobota, uff nareszcie sie wyspie! po raz pierwszy w ciagu tych ferii, w koncu staje codziennie o osmej rano, no ale jutro.. kasia przyszaleje!! yy no chyba, ze przeszkodzi mi w tym moj tatus.. O NIE! zapomnialam, ze on jutro nie idzie do roboty!!!!!!:/ o matko, wiecie jakie ciezkie jest zycie z czlowiekiem ktory w sobote rano wrzeszczy ci do ucha : "dziewczyno, ty jeszcze spisz?!?!?! toc juz godzina dwunasta!!!!!!", podczas gdy jest godzina 9..;) oj oj..