kwi 19 2007

"What can I do?"


Komentarze: 8
Dobry wieczór, mam już weekend. Trzydniowe weekendy są fajne, chociaż mam wrażenie, że mijają szybciej niż takie zwykłe, dwudniowe : Miałam dziś iść na imprezę z ludźmi z grupy, ale tak jakoś... Po pierwsze, nie szły moje najbliższe koleżanki, a po drugie to ja nie trawię większości ludzi, i nawet pięć piw mi na ich temat zdania nie zmieni :] Ech, nie ma to jak stara licealna ekipa. Szkoda tylko, że tak trudno ich wszystkich zebrać o danej godzinie w danym miejscu. Albo mi coś wypada, albo im, dupiasto no.

Co do komentarza Carnation - zapomniałam napisać, że na razie siostra ma umowę na 3 miesiące, więc żeby jej przedłużyli, to musiałaby na razie o ciąży nie mówić. Hm, pożyjemy zobaczymy, chociaż perspektywa siostrzeńca wydaje się coraz bardziej prawdopodobna, bo np. dziś w sklepie siostra uważała, że strasznie tam śmierdzi, podczas gdy ja i mama w zasadzie nic śmierdzącego nie wyczułyśmy. Wyostrzony węch? Jak zwał, tak zwał, ale to chyba się zdarza w trakcie ciąży hyhy.
Aaa, jeszcze jedno odniesienie do komentarza - Kumciu, niestety zaobserwowałam, że Ci, którzy chcą mieć dziecko, muszą się dość długo o to starać, a ci co nie chcą - "wpadają". I gdzie tu sprawiedliwość? :>

kasia_ef : :
27 kwietnia 2015, 00:28
witam serdecznie

niezły artykuł pozdrawiam
pro-mia
21 kwietnia 2007, 22:54
Ja jestem jeszcze w lo ale imprez za wiele nie mam chce juz studia !! :P
pro-mia
21 kwietnia 2007, 22:53
Ja jestem jeszcze w lo ale imprez za wiele nie mam chce juz studia !! :P
czarna-róża
21 kwietnia 2007, 15:25
tak to już bywa, moja kumpela wpadła, a mojego chłopaka matka nie doniosła 3ciąży, a teraz jest bezpłodna, sprawiedliwości zero... heh...
Justys
20 kwietnia 2007, 22:01
Ja nie mam zadnych weekendow,albo szkola,albo praca..tzn kiedy praca to mam jedno dniowy weekend czyli niedziele:) Kochana nie ma sprawiedliwosci:) ale napewno Twojej siostrze sie uda:) [Kumcia] 3mam kciuki:)
20 kwietnia 2007, 19:58
no pewnie ze nie ma jak ekpia z 8 lo:) moze jakos w maju sie uda jeszcze przed sesja na ktora i tak juz musze sie uczyc:/ a co do sis to podobno lepiej nie mowic by nie zapeszyc choc sama nie wiem:P pozdro slonce
20 kwietnia 2007, 15:23
a to faktycznie, umowa na 3 miesiace zmienia postac rzeczy :)
w_ż_s_m
20 kwietnia 2007, 11:05
też mialam strasznie wyczulony węch.

Dodaj komentarz