lut 26 2005

san francisco i rozwalona spluczka ;D


Komentarze: 13
nie ma to jak imprezka od czasu do czasu! wczoraj (z przelomem na dzis) bylam na 18stkowej babskiej domowej balandze. ponioslo mnie troche z tymi %, z czego najwiekszy ubaw miala sama solenizantka :P wszyscy doskonale wiedza, ze mi niewiele do szczescia potrzeba :P to bedzie bardzo nieskromne co napisze, ale sadze, ze w pewnym stopniu bylam sila napedowa tego wszystkiego. spiewalam wspolnie z kolezanka "the sound of san francisco" - od dzisiaj to jest moj hymn ;D, a poza tym... uwaga, uwaga... rozwalilam spluczke od kibla! :P dwukrotnie :P eee a zdawalo mi sie, ze jestem raczej delikatna i subtelna ;D w kazdym badz razie moge sie spodziewac, ze od dzis bede ostrozniejsza ze spluczkami, a poza tym boje sie, zeby mi nie nadano nowej ksywy ;P
i w ogole spac mi sie nie chce. polozylysmy sie cos kolo 4, niedawno wrocilam do domu i tak jakby wypoczeta jestem ;]
musze obiad zrobic. bedzie z serii "cos na szybko" czyli makaron z sosem ;]
za tydzien kolejna impreza... yhy, zahartuje sie porzadnie do swojej 18stki :D
kasia_ef : :
26 lutego 2005, 21:07
\"Babcia Klozetowa\" :P
26 lutego 2005, 20:49
no to widze, ze byo ostro. Ale to dobrze takie imprezy (wiem po sobie ) się najlepiej wspomina heheh
26 lutego 2005, 20:15
Ja wczoraj na boskiej imprezie byłam:) Wprawdzie nee 18-nastka ale zabawa byla boska:) Buzka!
26 lutego 2005, 18:59
babcia klozetowa!:D wiesz,ja kiedyś zyskałam przezwisko mop-woman,bo w stanie nietrzeźwym rozwaliłam..mopa!;D
26 lutego 2005, 17:23
:D
Avinka
26 lutego 2005, 17:03
Kasiu :> Niepoznaje Cie :> Żeś sie uchlała i zaczełas rozrabiać :P Ale mamy coś wspólnego bo jak była wycieczka szkolna w 2 gim to pojechaliśmy do Kołobrzegu i jak troszke poszaleliśmy (%) to JA zepsółam spłuczke :D Potem mówili na mnie Lady Klozet :D Boje się co bedzie się działa na Twojej 18-nastce :D !!
26 lutego 2005, 15:44
szalona zabawa :) To na 2 raz tyle nie pij zebys nie musiala ciagle biegac do kiba i wtedy nie popsujasz kolejnej spluczki :)
ciotka_dobra_rada
26 lutego 2005, 14:57
a no wiesz tak spłuczki niszczyć bezkarnie :> a ja niestety (?) głowe mam twardą jeśli chodzi o % :) super, że się dobrze bawiłaś :D
dorotka
26 lutego 2005, 14:13
kasia i barbra mają nowe ksywy cisterns-spłuczki:P haha
Dotyk_Anioła
26 lutego 2005, 13:41
Niestety mnie upić też jast baaardzo łatwo...
Kumcia
26 lutego 2005, 13:21
hahaha baw sie baw:) Tylko czemu u mnie moi znajomi sa tacy dziwni??heee??i nie robia osiemnastek..kurcze bo jest zimno :/ i itp..aa nie chcieli by isc do lokalu tak grupa..aa w domu to zaciasno..bla bla bla..maja problemy!Ahh zazdroszcze..ja dopiero na 18 pojde w kwietniu:)[juz zostalam na 2 zaproszona:P;]
26 lutego 2005, 13:10
Niszczycielka spłuczek...?:P
Tak jest.. dokładnie- trzeba być tfardym, a nie mientkim w okresie 18-stek.
Asiulek
26 lutego 2005, 11:39
haha :-) no tak nie ma to jak pożądna impreza... chyba na tym też życie polega :-)

Dodaj komentarz