lut 07 2004

my hand, my future, my life.....


Komentarze: 10

witam. troche spora przerwa byla w blogowaniu,chyba mieli jakies problemy techniczne,nie?;/ no w kazdym razie bedzie o czym pisac w tej notce:]
zaczela sie szkola - part two, semestr drugi. ogolnie luzik byl, znowu gadalam z tymi wariatami z mojej klasy i bylo supcio:P (niunia jak ci czaj smakowal??;P) nie no tak naprawde to kazdy jest wariatem na swoj sposob;) a ja lubie takich ludzi!;) w piatek w szkole mnie juz nie bylo, bo wyruszylam..w trase:P nie no tak na serio, to bylam w poznaniu w klinice,bo jak wiadomo moje sprawy z chora reka ciagne sie naiesamowicie. no ale wlasnie w ten piatek moje meki obnizyly swoj poziom, bo nareszcie zapadal normalna decyzja czyli operacja;) na stol operacyjny trafie 9 marca,ale juz 8 musze tam jechac, zeby mi badania porobili i w ogole. taaak, czyli reasymujac jade w poniedzialek do poznania, a do domku wroce najprawdopodobniej juz w czwartek, no i wsadza mi reke w gips na dwa tygodnie..ehh znowu ta sama historia z tym meczeniem sie z gipsem, ale wiecie co? teraz to ja jakos przetrwam, bo mam pewnosc, ze ten gips naprawde cos zdziala, no w sumie nie sam gips, ale ta operacja:) i jestem z tego powodu szczesliwa:D ale jestem tez odrobinke smutna, bo nikt poza moimi rodzicami mnie nie odwiedzi;( moze jestem zachalnan czy cos, ale wiecie tak milo jak ktosik znajomy cie odwiedzi w szpitalu... a tak.. kasia sama jak paluszek.. na dodatek pewnie w sali bede lezala z ludzmi kolo trzydziestki jak nie wiecej;( no tak wiec tyle na temat mojej niedalekiej przyszlosci;)
wrr w przyszlym tygodniu mam troche sprawdzianow - poniedzialek - polak, wtorek - fiza, sroda - gegra, czwartek - angol i normalnie idzie sie zalamac.. ehh jeszcze pewnie cos pominelam:P no ale coz, mialam sie troche postarac na ten drugi semestr, zeby tak do sredniej 4,5 wyskoczyc:P ale ja jestem zachlanna;P no zoabczymy jak to wyjdzie w praniu.
dziekuje tym, ktorym chcialo sie ta notke przeczytac:) do konca!:) pozdrawiam:)

kasia_ef : :
nie_taka_zla
10 lutego 2004, 15:23
Bozeeeeeeee prosze nic nie wspominac o nauce!!!
Kumcia
09 lutego 2004, 16:30
czytanie twoich notek to przyjemnosc!
ZeBeRkA*
08 lutego 2004, 20:30
Nie będzie tak źle :). Zobaczysz jaka będzie ulga, kiedy w koncu zdejmą ten gips i bedzie po operacji :). 3maj sie, buziaki :*
Ganja
07 lutego 2004, 14:10
Napewno Kasiu będzie dobrze:] Nio szkoda że to w Poznaniu nio ale nigdy nic niewiadomo:) Nioo smski w ruch będą szły ..3maj się kochanie
sarah connor
07 lutego 2004, 13:18
nie martw sie reką, ja miałąm niedawno 2 razy w gipsie tez po 2 tyg, dasz rade papa :**
mała_olsztyn
07 lutego 2004, 12:18
no właśnie weź koma i jak dopadnę twój numer to tesh ci smski powysyłam :) bo do poznania z olsztyna to cholernie daleko :(
hyrna
07 lutego 2004, 12:16
Ja Cię odwiedzę, hyhyh:P
07 lutego 2004, 11:58
Zalały im się kable i niestety nie było dostepu eh....
07 lutego 2004, 11:07
A jasne ze smakował :* dzieki :P Ajt kiciulek nie martw sie tym szpitalem :) Ja juz nie raz tam bylam (tzn nie akurat w poznaniu :P ) i musze Ci powiedziec ze...faktycznie sie bardzo przykzy i mnie odwiedzala tez tylko rodzinka :( Tylko problem w tym ze bylam wtedy mala :( Buuu Ale wez kome to Ci smski potajemnie powysylam :P :* mua, 3maj sie
07 lutego 2004, 10:38
a może Cię akurat ktoś odwiedzi,nawet nie wiesz jaki ten świat jest pełny niespodzianek;D

Dodaj komentarz