cze 22 2005

i want to lay like this forever, until the...


Komentarze: 14

dziś, kiedy poszłam do szkoły to zostałam wręcz z moją kumpelą wyśmiana przez facetkę od gegry, że w ogóle do szkoły przyszłyśmy :P szkoła świeci pustkami, dzwonek nie dzwoni, ludzi nie ma, po prostu wakacje już są tak jakby. tylko w piątek ta zakichana uroczystość zakończenia roku szkolnego, odebranie świadectwa, z którego w gruncie rzeczy zadowolona jestem..
tylko coś w ostatnich dniach nie mam jako takiego humoru dobrego... :/ nawet ochoty na piątkową imprezę nie mam. no cóż, może mnie jeszcze najdzie...

nie chce mi się nic, mogłabym tylko tak leżeć, marzyć i śnić...

kasia_ef : :
Dotyk_Anioła
04 lipca 2005, 09:58
Leż, marz i śnij!!!
WAKACJE
Tu$ka
24 czerwca 2005, 14:40
Heh najdzie Cię napewno ochota na imprezkę :D:*
**ev_la**
23 czerwca 2005, 15:44
U mnie też największa ochota na spanie, spanie, spanie!! ale nic ciekawego przyśnić mi się nie chce :( ale pomyśl, że jeszcze jutro i będziesz mogła spać 2 miechy < lol > ;))
22 czerwca 2005, 21:56
U nas prawie tak samo. Oprócz tego że 3 polskie pod rząd. 18 osób. Ja chcę już wakacje. Prawie je mam. Po roku ciężkiej i wyteżonej pracy(haha!)
22 czerwca 2005, 21:44
to leż, leż, póki masz czas :)))
22 czerwca 2005, 20:34
Znając Ciebie, to na imprezie się rozkręcisz:)
22 czerwca 2005, 18:22
hehe..ja byłam tylko wczoraj i to nie przez wzglad na lekcje ale przez próbe chórku:] były 3 osoby na krzyż:D i to z pierwszych klas:D:D:D..eh..wakacje!!!!i trzecie klasa póxniej...nie nie nie!!!
neila
22 czerwca 2005, 17:22
to zupełnie inaczej niz u mnie - zero luźnej atmosfery, a na rosyjskim dialogi... nuda straszliwa. A odebranie swiadectw już jutro... Kurde, tak się cieszę że juz wakacje!
22 czerwca 2005, 16:58
no bo przeciez teraz jest najfajniej w szkole :) My w liceum pod koniec tak chetnie chodzilismy jak nigdy, a to dlatego ze to bylo jedno wielkie spotkanie towarzystkie :)
Młody_15
22 czerwca 2005, 16:23
Kurde ja sie zastanawiam kiedy ja ostatni raz bylem w szkole :D
ala-to-ja
22 czerwca 2005, 16:09
kobieto wez sie w garsc nie mozna spoczac na marzeniach tylko je realizowac...co mi da to ze marze sobie o supre kolesiu jak on mnie nie znajdze...trzeba sie kochana pokazywac i bezwarunkowo musisz isc na ta imprezke z nami:D kochana co to bedzie jak nas i ciebie nie bedzie....nie ma co lezec na lezoche madsz cale wakacje a i tak znudzi ci sie to ciagle lezenie ruchy ruchy.....bo jak nie to pamietaj ze wiem gdzie mieszkasz, wezme bejsbola i ci pozadnie przyfasole:D
Nadzieja.
22 czerwca 2005, 16:05
a u mnie dzisiaj dzien sportu był (swoją drogą to nie wiedziałam ze w liceum bawi się jeszcze w takie rzeczy :p). A humorek mam nadzieję że się poprawi bo tak głupio się smutać do uśmiechniętego słońca :)
22 czerwca 2005, 16:04
Moja wych. dzisiaj z nienawiścią w oczach stwierdziła,że we wrześniu pojedzie po zachowaniu tym,co nie chodzą [!]. Ja chodzę, dzisiaj \'atrakcją\' był pokaz pierwszej pomocy udzielanej przez strażaków:]ale jeszcze tylko jutro,dzień sportu..
22 czerwca 2005, 16:03
U mnie jest dokładnie tak samo, szkoły już nie ma, tzn. wszyscy udają, że do niej chodzą, a po prostu są gdzieś na mieście, w jakiś barach czy pubach. Po prostu miasto wygląda jak inwazja osób w wieku szkolnym;)
Zresztą, ja też już tam nie przychodzę... Jedynie nad rzekę, na spacer, do kina, restauracji z nową znajomą...:>
No i trzymaj się Kasiu, obowiązkowo, kto jak kto, ale ty musisz i już.
Pozdrawiam.

Dodaj komentarz