mar 31 2005

Bez tytułu


Komentarze: 17
hmm.
sprawdzian z biologii poszedł mi świetnie, bo słowo w słowo spisałam z leżącego przede mną zeszytu... ;)
tak po prostu.
facet-praktykant na chemii miał strasznie rozciągnięty sweter i gąbka do zmazywania tablicy w sumie mogła być zastąpiona tymże swetrem :p na dodatek miał obsesję pisania po tablicy niebieską kredą!
poza tym...
... pogoda jest cudna, idę zaraz na spacer. chrzanię wszystko i po prostu idę na spacer! nie myślę o weekendzie, bo czeka mnie historia... :/
ej... ostatnio jakoś wyrazić siebie nie mogę. pytanie "jak się masz?". moja odpowiedź : "dobrze", a w myśli "yyy czy na pewno?". pytanie "chcesz?". moja odpowiedź : "tak", a w myślach "no niby chcę, ale...".
co się dzieje?! i chciałabym i boję się...
no nic, pójdę przewietrzyć mózgownicę.
a w ogóle... ostatnio coraz mniej podoba mi się to, co tu piszę :
kasia_ef : :
Dotyk_Anioła
01 kwietnia 2005, 08:38
Oj takie myśli...
- \"Jak się masz?\"
- \"Eee dobrze\" (cholera wcale nie dobrze...)
Ja też chcę iść na spacer... Ale nie siedzę w więzieniu podręczników :( Pozdrawiam cieplutko!
czarna-róża
31 marca 2005, 21:53
ja mój próbny z Junior Certu* z Science(Chemia, fiza i biola) pisałam z książką na stole i i tak dostałam 80%, to się nazywa talent ;)
*Junior Cert to tzw. Mała matura, coś jak egzamin gimnazjalny tylko ważniejszy =>mieszkam w Irlandii.
czarna-róża
31 marca 2005, 21:53
hehe niebieską kredą, u nas jeden facet ma tendencje do pisania zieloną, też od chemii ;) może to zboczenie zawodowe =P
Tu$ka
31 marca 2005, 21:31
I sama nie wiem co mam Ci napisać ja jestem ostatnio bardzo niezdecydowana i opuszczam sie we wszytskim zajmuje się tylko gadaniem z jednym chłopakiem czy to miłość ? :P wątpię Tobie życzę tego co chcesz :*!
31 marca 2005, 21:24
Spacer, historia, biologia, praktykant- jak na mnie tego jest za dużo. A spacer pomaga rozwijać się tym komórką, które nie posiadają aparatu cyfrowego;)
31 marca 2005, 21:09
ja jutro mam klasówke z historii :( a tak w ogóle przeczytałam tam w tym \"troche o tobie\" i wiesz ze ja tez jestem zodiakalnym lwem :D :P
31 marca 2005, 19:51
może ten praktykant to jakiś a la romantyk,bujający w obłokach,stąd niebieska kreda;) ja mam spr. z bio w pon - w końcu profil,dam radę;]
madelle
31 marca 2005, 18:30
\"ty niegrzeczna dziewojo - wiesz że ściąganie to kradzież?!\" - (powiedziała ta, która nie spiała wszystkiego z zeszytu na klasówce z chemii)
Kumcia
31 marca 2005, 18:15
tak idz dotlen mozdzek!! dotlen!! mu tez sie nalezy:)
paulita
31 marca 2005, 17:36
:) jak tu ładnie i wiosennie :) wiec i sloneczka zycze w zyciu wiecej :) :*
31 marca 2005, 17:22
No wiez, trudno jest być tak optymistycznym. Padam do stóp, ale jak wiemy- nikt się nie ustrzeże złych dni. Nie przejmuj się tym, że piszesz tutaj inne rzeczy niż zwykle. Twój blog- twoje wnętrze i serduszko...:>
Jak na razie chyba zmieniać nie masz czego.
31 marca 2005, 17:20
No wiez, trudno jest być tak optymistycznym. Padam do stóp, ale jak wiemy- nikt się nie ustrzeże złych dni. Nie przejmuj się tym, że piszesz tutaj inne rzeczy niż zwykle. Twój blog- twoje wnętrze i serduszko...:>
Jak na razie chyba zmieniać nie masz czego.
31 marca 2005, 17:06
W takim razie nie odpowiadaj od razu, tylko chwilę się zastanów :)
ala-to-ja
31 marca 2005, 16:41
taaaaa....nie mowisz nam tego tylko piszesz na blogu. Mow nam tez kasiu co czujesz:) ja juz wrocilam ze spacerku z moja baryłką(Saba) doturlałysmy sie do domq pieknie jest na dworzu tak sobie mysle moze jutro na bulwary:D
31 marca 2005, 16:24
ściągi się robi i się nie trzeba uczyć :D

Dodaj komentarz