mar 27 2005

#


Komentarze: 18
czuję się tak... lekko! wiosennie! radośnie! :) chcę, żeby ten stan już tak trwał zawsze. codziennie. bo jak płakać to tylko ze szczęścia... chociaż dziś przy śniadaniu rodzina wspominała mojego kochanego ś.p. wujka... i tak mi serce ścisnęło. ale wiem, że on na pewno jest szczęśliwy. bo to tak zawsze było, on bez względu na wszystko radował się. i tak sobie pomyślałam... to chyba od niego mam ten optymizm... :)

czas na wiosenne porządki. wyrzucam niepokój oraz głupie, niepotrzebne obawy z mojego serca i z mojej duszy. bo życie jest krótkie. a co jeśli jutro nie nadejdzie...? (słucham piosenki ronana keatinga "if tomorrow never comes").

trzeba łapać każdą chwilę.

kasia_ef : :
żyleta=)
29 marca 2005, 19:35
ach... ten optymizm:)
Młody_15
28 marca 2005, 17:25
Mi moglby troszke podrzucic ktos optymizmu :D a ta piosenka to fajna faajna jest :-)
28 marca 2005, 15:29
podziel się tym wiosennym optymizmem ;))
Kumcia
27 marca 2005, 22:06
ja tez powinnam oczyscic swoja duszyczke z \'nie potrzebnych mysli\'
ala-to-ja
27 marca 2005, 20:32
kasiu a u mnie w serduchu niepokoj:( fajnie ze wiosna kocham ciepełko i promienie sloneczne:)
Dotyk_Anioła
27 marca 2005, 20:16
Piękny szablon... Mnie złapała taka ochota na podobny, różowy pęk tulipanów... Ale stwierdziłam, że będzie kłócił się z moim nastrojem, który różowy nie jest...
madelle
27 marca 2005, 20:10
ładny szablon:D życzę Ci żeby \"ten stan\" rzeczywiście trwał wiecznie (chociaż znając Ciebie i Twój optymizm jest to prawie pewne)
27 marca 2005, 20:10
Ooo dobra myśl z tym porządkiem, chyba skorzystam :)
27 marca 2005, 19:03
Zaraź mnie!!:D
Asiulek
27 marca 2005, 19:02
:-) Bo tak ma być! i koniec!
tak trzymaj :P

Buziam :P :*:*
27 marca 2005, 18:42
U mnie pesymistycznie:>, święta do bani. Chociaż twoje są dobre.
27 marca 2005, 18:11
Optymizm pełną parą! zarazisz mnie ;)
27 marca 2005, 18:06
dziękuję ciociu :) poświęciłam księżyc na rzecz wiosny i... nie żałuję :)
27 marca 2005, 18:04
ostatnio widziałam teledysk do tej piosenki i też mnie tak jakoś zastanowił..ja bym była radosna,gdybym się nie nudziła,no ale niestety,zamulka totalna;D i jeszcze On wyjechał na święta,ale damy radę!:)ps.uwielbiam tulipany:) oprócz róż oczywiście:)
27 marca 2005, 18:01
właściwie to nic dodać nic ująć:) też chyba zajmę się wiosennymi porzadkami.. Buuuziam :*:*:*

Dodaj komentarz