Archiwum wrzesień 2004


wrz 27 2004 bla bla ;))))
Komentarze: 14

ach jak dobrze skonczyc szkole o 12 :) tak powinno byc codziennie! przynajmniej byloby wiecej czasu na przyjemnosci ;) ba, kazdy by tak chcial :) dzis na niemcach oczywiscie nudy jak nie wiem co, w ogole po co mi nauka tego okropnego jezyka?! przepraszam wielkich fanow niemieckiego :P potem dwa angole... no zrobila sprawdzian z czytania ze zrozumieniem. oczywiscie wymyslila nie wiem co i sama nie wiem jakiej oceny moge sie spodziewac... no i ostatnia lekcja - chemia -> moja wielka zmora. jakies zasrane wiazania chemiczne :P ale baba jest komiczna (to ta co jak mowi niby do klasy to gapi sie w sufit), ajjj dzisiaj nam podskakiwala w sali i byl oczywiscie ubaw na maxa ;D hmmm a moje plany na dzis? o rany musze sie nauczyc na biole -> moja kolejna zmora ;))) zasrana genetyka! haha dla mnie wszystko jest zasrane :P pamietam, ze moja kolezanka zamiast mowic "olewam to" albo "mam to gdzies" mowila "sram na to" :D ale to juz bylo minelo, teraz mowi ladniejsza polszczyzna... ;] a co do mojego wyrazania sie no to w sumie sie poprawilam. klne, ale z mniejsza czestotliwoscia ;) i to by bylo na tyle!
"ucz sie ucz bo nauka to potegi klucz" bla bla :)

kasia_ef : :
wrz 25 2004 usmiech na twarzy mimo wszystko :)
Komentarze: 22

naszla mnie wena, wiec pisze :)
weekend jakos mija. spokojnie. tylko ze cos dziwnego sie ze mna dzieje - czuje sie troche oslabiona, na dodatek serducho wali mi z taka czestotliwoscia, ze szok : w kazdym razie wczoraj poszlam do szkoly tylko na dwie lekcje.. ehh choroba nie chce dac mi spokoju :( ale ja nie mam zamiaru lezec do gory brzuchem. nudze sie! tak wiele osob narzeka na szkole, a ze mna jest odwrotnie. nie poszlam do lekarza, bo ten dalby mi zwolnienie na jakis tydzien, a ja nie chce :P mam zapotrzebowanie na szkole, a bardziej to chyba na ludzi :D wczoraj gadalam na gg z kumpela z klasy i obgadywalysmy kazdego po kolei. haha zartowalam ;) troche moze i obgadywalysmy, ale ogolnie to byla sympatyczna gadka o sympatycznych ludziskach :] tak sie ciesze, ze nie przyjeli mnie do najlepszego torunskiego liceum!!! z opowiadan wiem, ze tam nie ma lekko. a moja szkola (niewiele od tamtej gorsza :P) jest nawet przyjazna :D w kazdym razie nie spodziewalam sie, ze spotkam tam takich ludzi... oczywiscie nie wszyscy sa godni podziwu, ale wiekszosc tak :) nigdy ich nie zapomne :) przypomniala mi sie wycieczka z ubieglego roku - haha bylo swietnie :) az mi sie lezka zakrecila wokol oka...:> jeszcze jak patrze na te zdjecia! tyle roznych ludzi, a potrafia sie dogadac. niesamowite! szkoda ze liceum trwa tylko 3 lata... ale nie bede rozpaczac, ze to sie kiedys skonczy. warto sie cieszyc z tego, ze to sie przezylo. ich wszystkich poznalo... :) bede miala wiele cudnych wspomnien!! mam nadzieje, ze wy tez bedziecie takie mieli, albo moze juz macie :) do tego mozna odniesc moj ulubiony cytat :"najwiekszym urokiem swiata jest urok drugiego czlowieka"
i tak optymistycznym akcentem koncze ta notke.
podpisano:
z usmiechem na twarzy,
kasia ef :-)

[nowy szablon...juz niedlugo ;)]

kasia_ef : :
wrz 24 2004 oł noł !! :/
Komentarze: 10

no nie. to juz szczyty!!! napisalam super dluga notke i gdzie ona jest?!?!
pozwolcie przeklnac...
KURWAAAAA!!
dziekuje :P
[nastepna notka nie wiadomo kiedy :/]

kasia_ef : :
wrz 23 2004 ciekawe ciekawe ;D
Komentarze: 8

ajjj ile ja dzis ciekawych "zjawisk" zaobserwowalam... a to wszystko w mojej szkole! po pierwsze laska ktora kucala przed sala i bylo jej widac gaciory ahahaha ;D po drugie dziewczyna ktora chodzila w stylu "nie garb sie", ale byla tak wygieta z piersiami do przodu ze az naprawde czlowiek sie zastanawial czy sie biedulka nie zlamie ;P po trzecie (aaaa to juz poza szkola :)) kobita na rowerze z papieroskiem -> jak mozna jednoczesnie jechac na rowerze i palic fajke? :) po czwarte chlopak sluchajac discmana, z ktorego plynela muzyka mandaryny, mial tak glosno ze nie sposob bylo nie uslyszec. jakby tego bylo malo to on jeszcze probowal tanczyc w rymt muzyki - komiczne na maxa ;D
od paru dni izoluje sie od rodziny :P biore walkmana, sluchawki na uszy i mam swiety spokoj - zadnych glupich gadek itd :)
ahaha! jutro piatek :D :D a jeszcze niedawno byl poniedzialek i narzekania, ze dopiero za 5 dni weekend :D
ajjjj dobra koncze, bo juz glupoty zaczynam gadac (pisac :)))
3majcie sie cieplo, szczegolnie, ze pogoda brrr..! :)

kasia_ef : :
wrz 21 2004 i co ja mam ze soba zrobic?! :)
Komentarze: 14

kurde juz sama nie wiem czy bede chora czy nie! no bo raz to sie tak kiepsko czuje ze nie moge, a potem juz jest gites :P pfff.. wahania stanu fizycznego, wahania stanu psychicznego - a sio mi stad!! :)
w szkole jakos leci, no bo jakby inaczej! dzis dostalam pierwsza w tym roku szkolnym dwoje!! :P i to byla dwoja z niemca. hah, ja kompeltnie nie czaje tego jezyka, wiec prosze mnie sie nie czepiac!! ;) co tam jeszcze... mam pelno praktykantow!! od dzis bedzie "jazda" na polaku, taki mlodziaszek przylazl i bedzie nas przez miesiac praktykowal ;) na podstawie przedsieborczosci jak zwykle zbita. ta facetka.. uh jak ja mam to okreslic?! po prostu nietuzinkowa jest, no! :) jak mowi to ma zamkniete oczy :D haha czujemy sie olewani przez psorow - w koncu jedna oczy zamyka, a druga zamiast na szanowna klase patrzy na sufit!! co za szacunek :P jutra sprawdzian z matmy. matme tez mamy z praktykantka, szczerze mowiac jest taka nie bardzo... blech. na dodatke ja nie lubie matematyki no to juz w ogole facetka idzie na odstrzal ;P
a teraz z innej beczki. jestem juz w drugiej klasie liceum i nadal NIE umiem sprecyzowac co chce robic w przyszlosci... przeciez kiedys musze sie okreslic!! :/ no mialam pare opcji.. np. weterynaria - ale nie pojde, bo po pierwsze nie chce ogladac krojenia zwierzatke, a po drugie trzeba kuc biologie, chemi, fizyke i bog wie co jeszcze..; dziennikarstwo - hm fajnie, ale ja az taka wygadan nie jestem, po za tym wos czy historia -> to nie dla mnie :/ ; geografia - no to juz w sumie blizsze, bo gegre lubie, czaje i w ogole, ale ponoc na tych studiach sa takie przedmioty jak fizyka, chemia itepe..:/
tak wiec juz sama nie wiem do czego sie nadaje!!! marze o dniu, w ktorym zrozumiem ze wlasnie TO chce robic w moim zyciu :) przypomnial mi sie moj jakze dowcipny tata - mama mnie pyta "no to co chcesz w tym zyciu robic?", a moj tata na to "jak to co? dzieci!!" :D haha ale numer, juz mu sie wnukow zachciewa :D nie ma! zadnych wnukow przed przynajmniej 20. rokiem zycia tatusiu :P podsun ta mysl twojej starszej coreczce ;)
ide sie uczyc. co innego mi pozostaje? ;/ pozdrawiam!!
[wena na dlugie notki come back!! :D]

kasia_ef : :